Jeden Podpis XXXVI

Tak, ja też w to nie wierzę, a jednak... wróciłam. Po wielu, naprawdę wielu perturbacjach prywatnych - ale o tym na końcu. Chciałam za korektę podziękować Magicznej Ani Z najlepszymi życzeniami dla tych, którzy pytali i wierzyli, że historia dobrnie do końcaA. Nie podobało jej się – czuła się wykluczana z różnych rozmów, które, gdy … Czytaj dalej Jeden Podpis XXXVI